Kilka dni temu brytyjska drużyna Forest Green Rovers po raz pierwszy w swojej 133-letniej historii awansowała do League One. Prowadzony przez Dale’a Vince’a klub jest znany z tego, że stał się pierwszym na świecie klubem piłkarskim neutralnym pod względem emisji dwutlenku węgla. Organizacja Narodów Zjednoczonych wyróżniła go za działania na rzecz środowiska i powstrzymania zmian klimatu, a FIFA określiła mianem „najbardziej zielonej drużyny na świecie”.

W ciągu dekady od przejęcia klubu przez przedsiębiorcę z branży zielonej energii Dale’a Vince’a Forest Green Rovers zasłynęło z planów zrównoważonego rozwoju oraz wprowadzenia całkowicie roślinnego menu oferowanego zarówno zawodnikom, jak i kibicom. Temat diety zdominował wówczas nagłówki gazet, ale to nie jedyny aspekt działalności Forest Green nakierowany na zrównoważony rozwój – oprócz roślinnego odżywiania są to również korzystanie z energii z paneli słonecznych, boisko wolne od chemicznych nawozów i pestycydów, punkty ładowania samochodów elektrycznych czy nawadnianie boiska deszczówką zbieraną z dachu stadionu. Do partnerów klubu należą takie firmy jak Quorn czy Oatly, a także organizacja Sea Shepherd – to ich banery reklamowe można zobaczyć podczas meczów na klubowym stadionie.

Połączenie diety roślinnej, zrównoważonego rozwoju i sukcesów sportowych przykuwa uwagę globalnej społeczności. Drużyna ma 100 fanklubów w ponad 20 krajach, na przykład grupę Forest Green Rovers Chicagoland Supporters założoną w 2016 roku przez ludzi, których „połączyła pasja do środowiska i piłki nożnej”. Etos klubu okazał się atrakcyjny również dla obrońcy Arsenalu (obecnie wypożyczonego do Real Betis), Héctora Bellerína, który został udziałowcem klubu.

Vince nazywa ten aspekt działalności „angażowaniem kibiców poprzez ich ulubiony sport i zachęcaniem ich do bycia fanami środowiska”. Potencjał sportu w dziedzinie dbałości o środowisko dostrzega również Organizacja Narodów Zjednoczonych, która zaprosiła Forest Green do udziału w programie Sports for Climate, który – jak mówi prezes klubu – „w dużej mierze opiera się na tym, co zrobiło Forest Green”. 

Początek roślinnej rewolucji w piłce nożnej?

Brytyjczycy nie są jedyni – do zmian włączają się powoli także inne kluby. Na przykład potężny Real Madryt ogłosił w 2021 roku partnerstwo z brytyjskim producentem roślinnym Meatless Farm, a Toni Kroos – reprezentant Niemiec oraz zawodnik, który zdobył z Realem 14 pucharów, w tym trzykrotnie wygrał Ligę Mistrzów – został ambasadorem marki. 

Medialność i popularność sportu, zwłaszcza futbolu, sprawiają, że drzemie w nich ogromny potencjał do uwrażliwienia kibiców na sprawy istotne dla całego świata. Czy kolejne kluby – piłkarskie i nie tylko – pójdą tym śladem? Mamy nadzieję, że tak właśnie się stanie.

Autorkami tekstu są Elaine Mazur i Ania Kozłowska.